Jak to jest, że niektórzy w wyniku pewnych dyskusji osiągają niesamowite rezultaty, a inni muszą za każdym razem godzić się z porażką i ulegać? Czy sukces tkwi we wrodzonym talencie? Nie sądzę... Jest to z pewnością sztuka. Sztuka, którą każdy ma prawo - i powinien z niego skorzystać - opanować do perfekcji. Choć z drugiej strony perfekcja nie istnieje, więc potraktuj to sformułowanie metaforycznie.
Czy zauważyłeś już, jak bardzo ta umiejętność może okazać się dla Ciebie przydatna? Nie ma znaczenia, czy to w pracy, w szkole, czy w domu - negocjujemy zawsze. Możesz negocjować podwyżkę, wyższą ocenę w szkole, albo miejsce, gdzie spędzisz z ukochaną wakacje. Najwyższy czas i pora, abyś nauczył się zbierać arguementy oraz wykorzystywał je z korzyścią dla Ciebie.
Zacznijmy od lingwistyki!
Cóż to takiego jest ta lingwistyka? Nawet nie próbuj sobie tego wyobrażać! No właśnie... dlaczego więc o tym myślisz? Paradoksalnie Twój umysł nie potrafi używać zaprzeczeń. Dzieje się tak z bardzo prostego powodu. Aby móc czemukolwiek zaprzeczyć, w pierwszej kolejności trzeba ustalić, co to ma być. A skoro już o tym pomyślałeś, to - przykro mi - odwrotu nie ma.
Z drugiej jednak strony posiadając taką wiedzę, możesz bardzo ciekawie wpływać na ludzkie zachowania. Jesteś w stanie przeczeniem w niezauważalny dla świadomości sposób "zmusić" kogoś, do zastanowienia się nad czymś, nad czym de facto zastanawiać się nie chciał. To jest fajne, prawda? A to tylko jeden z zabiegów lingwistycznych.
[ To jest tylko zalążek artykułu - kliknij, aby zobaczyć więcej ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz